Stoję
w kolejce za pewnym panem i słyszę jak zwraca się do ekspedientki:
- "Jarzębinóweczkę i czystą seteczkę. Dam całą stóweczkę".
- "Jarzębinóweczkę i czystą seteczkę. Dam całą stóweczkę".
Nooo
nie czuje człek, że rymuje :)
Jednak
coś mi tu nie pasuje ;P
Dlaczego
nie "czyściutką" ja się pytam?
Pewnie znowu czegoś bidna nie chwytam :P