Dane
z dnia dzisiejszego - 11 wykolejeń tramwajów w naszym mieście w ciągu jednego
tygodnia. Jak by to skomentować? Hmm… jest taka akcja – „Wesoły Tramwaj” – ale chyba
polega na czymś zupełnie innym, więc to nie to.
Źródło:
pl.clipart.me
Trochę też
niepokoi mnie fakt wyświetlania w fantastycznej tramwajowej telewizji przepisów
kulinarnych. Jeśli bowiem zaabsorbowany takim przepisem pasażer zostanie nagle wciągnięty
w tradycyjną już „zabawę wykolejeniową”, to może nie tylko niedostatecznie mocno
odczuć radość płynącą z tejże atrakcji, ale też doznać frustracji z powodu
niedokończonej potrawy. Jak mawiają – co za dużo, to niezdrowo. ;)
Szerokiej drogi! Byleby się szyny nie rozjeżdżały. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz